Dead Vlei - najbardziej surrealistyczne miejsce w Afryce.bmp
Dead Vlei - najbardziej surrealistyczne miejsce w Afryce.bmp Rozmiar 1,0 MB |
Człowiek po śmierci jest tylko padliną
" Niewielkie, a właściwie żadne przywiązanie do ciała po śmierci przejawiają kenijscy Masajowie . Podczas wizyty w wiosce w samym sercu Serengeti zapytałam, jak wygląda ceremonia pogrzebowa . - Ceremonia pogrzebowa ? - masajski przewodnik patrzy zaskoczony . - Co robicie, gdy ktoś umiera ? - Wystawiamy ciało za palisadę . Wieczorem, by nocą zajęły się umarłym dzikie zwierzęta - odpowiada . Hieny, lwy, lamparty, sępy . Tu, na afrykańskiej sawannie, daleko od miast, człowiek jak wszelkie inne stworzenia jest po śmierci tylko padliną .
Ziemia w Afryce jest za twarda, by kopać w niej groby . Drewna jest za mało, by układać z niego stosy . Opał służy tu ludziom, nie zmarłym . Gdy pobędzie się parę dni na odludziu Serengeti, zaczyna się rozumieć, że zmarły jest tu tylko tym, dla którego nie ma miejsca wśród żywych ".